Strona
główna
Kościół Księża Patroni Historia
Parafii
Nabożeństwa Ogłoszenia
stałe
Ogłoszenia
parafialne
Intencje
mszalne
Dróżki
Różańcowe
Galeria Kontakt
96 rocznica odzyskania przez Polskę Niepodległości (2014-11-11)

96 lata temu zajaśniała Polsce jutrzenka wolności, czyli w 1918 r. 11 listopada. Skończyły się rozbiory. Od kilkudziesięciu już lat, bo to od 1989 r. obchodzimy ten Dzień jako Święto Polski, wolnej Polski. Odrzykoń - miejscowość głęboko patriotyczna, mająca dwa pomniki bohaterów z I wojny i II wojny światowej, obchodzi od lat tę rocznice niepodległości bardzo uroczyście.

Główne uroczystości 96 rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości rozpoczną się Mszą św.
o godzinie 14.oo w Kościele Parafialnym. Msza św. w intencji Ojczyzny i za odrzykońskich bohaterów , którzy oddali życie za wolność.


MODLITWA ZA OJCZYZNĘ KS. PIOTRA SKARGI

Boże, Rządco i Panie narodów,

z ręki i karności Twojej racz nas nie wypuszczać,
a za przyczyną Najświętszej Panny, Królowej naszej,
błogosław Ojczyźnie naszej, by Tobie zawsze wierna,
chwałę przynosiła Imieniowi Twemu
a syny swe wiodła ku szczęśliwości.

Wszechmogący wieczny Boże,
spuść nam szeroką i głęboką miłość ku braciom
i najmilszej Matce, Ojczyźnie naszej,
byśmy jej i ludowi Twemu,
swoich pożytków zapomniawszy,
mogli służyć uczciwie.

Ześlij Ducha Świętego na sługi Twoje,
rządy kraju naszego sprawujące,
by wedle woli Twojej ludem sobie powierzonym
mądrze i sprawiedliwie zdołali kierować.

Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen


Ojczyzna nasza - Polska jest wolna ! 11 listopada 1918 r. tak właśnie mogli zawołać pełną piersią Polacy. Nie ma chyba w historii naszej państwowości piękniejszej i bardziej chwytającej za serce daty niż ta. I choć po 123 latach niewoli znów od roku 1939 do 1989 na 50 lat Polska utraciła pełną suwerenność, to nadal ta data pamiętnego roku 1918, choć nie obchodzona oficjalnie, bo zakazana przez nowego zaborcę, była najdroższa Polakom. Nie można bowiem zawładnąć umysłami ludzkimi przy pomocy ideologii, przemocy i terroru. Skoro nie dało się tego osiągnąć tamtym zaborcom to niemożliwe było by dokonał tego nowy. I tak data ta przetrwała do roku 1989.
Dlatego każdy, kto ma dziś w sobie odrobinę patriotyzmu i miłości do własnego domu, któremu na imię Polska, świętuje. Świętuje tzn., że na jego domu powiewa biało-czerwony sztandar – bo się go nie wstydzi; w sercu pulsuje mu bardziej krew niż zwykle – jak zakochanemu w oblubienicy; a ręce jego są chętne do pracy – bo z miłości rodzą się czyny. I gdy słyszę dziś, że w przeprowadzonym na zlecenie pewnej gazety sondażu za ojczyznę oddałoby życie 55% ankietowanych Polaków to nie wiem czy to jest tylko 55% czy aż 55%! Cieszyć się czy smucić!
Wiele dziś mówi się o naszej ojczyźnie: dobrze i źle. Tak właśnie – głównie mówi się! Lecz mało robi! A gdy już się coś robi to najchętniej dla siebie! A ojczyzna? A cóż to takiego pytamy, skoro cały świat to jedna wielka ojczyzna ludzi? Dlaczego dziś tak trudno kochać swoją Ojczyznę – zwana z imienia, żyć w niej i dla niej pracować?
Zofia Bobik w utworze „Patriotyzm” tak to ujęła:

Próbowałam podnieść z ziemi
Zabłocone sztandary,
Na których widniał napis
Wykonany złotymi literami
„Bóg, Honor, Ojczyzna”.
Próbowałam ukazać
Młodemu pokoleniu
Ich moc i sens historyczny
Oraz piękno życia
W imię patriotyzmu.
Nagle zrozumiałam, że dorośli
Nie wiedzą, co to Honor,
Zgubili w pośpiechu Ojczyznę,
A wszystko dlatego,
Że podjęli z Bogiem wojnę.


Tak! Stracili honor bo niepotrzebny: nie ogrzeje, nakarmi czy przyodzieje. Zgubili ojczyznę bo wstyd się przyznać do swoich korzeni: rodziny, domu, Boga. Nie warto, bo to nienowocześnie! Czy można budować dziś nową ojczyznę bez Boga i bez poszanowania Jego praw? Pewnie można! Ale czy warto? Czy warto walczyć z Bogiem przekonało się już wielu „wielkich” tego świata: cesarzy rzymskich, wielkich królów średniowiecza i dyktatorów XIX i XX w. Okryli się hańbą i niesławą. Ale najgorsze jest to, że przez nich cierpiały miliony niewinnych ludzi.
Dziś na naszych oczach toczy się też dyskusja czy Bogu należy się w ogóle miejsce w UE ?

Kiedy w 1979 r. Ojciec Święty żegnał się z nami po pierwszej historycznej pielgrzymce do naszej ojczyzny, będącej jeszcze nie w pełni wolnej, wołał na Błoniach krakowskich:
„I dlatego – zanim stąd odejdę, proszę was, abyście całe to duchowe dziedzictwo, któremu na imię „Polska” raz jeszcze przyjęli z wiarą, nadzieją i miłością – taką, jaką zaszczepia w nas Chrystus na chrzcie świętym. Abyście nigdy nie zwątpili i nie znużyli się i nie zniechęcili. Abyście nie podcinali sami tych korzeni, z których wyrastamy. Proszę was: Abyście mieli ufność nawet wbrew każdej słabości, abyście szukali zawsze duchowej mocy u Tego, u którego tyle pokoleń ojców naszych i matek ją znajdowało. Abyście od Niego nigdy nie odstąpili. Abyście nigdy nie utracili tej wolności ducha, do której On „wyzwala” człowieka. Abyście nigdy nie wzgardzili tą Miłością, która jest „największa”, która się wyraziła przez krzyż, a bez której życie ludzkie nie ma ani korzenia ani sensu.”


Czy nasz dom – Polska – wolny jest od targów o Boga? Nie! Nawet, jeśli niektórzy oficjalnie mówią co innego. Nie dajmy się im zwieść. Szatan przybiera różne postacie i nigdy nie ustępuje. Gdy ze sztandaru „Bóg, honor, Ojczyzna” wyrwie się słowo Bóg – honor można kupić – ważne tylko za ile, a ojczyzną staje się cały świat, czyli właściwie nie wiadomo dokładnie co – jaki jest twój człowieku adres.

„Zło dobrem zwyciężaj” wołał święty naszych czasów – ks. Jerzy. W to samo imię zginął pierwszy polski żołnierz w Iraku, pułkownik – choć żołnierz, to w służbie pokoju. Podobnie w imię zwycięstwa dobra nad złem pod Monte Cassino i w tysiącach miejsc na całym świecie spoczywają ci, którzy wracali do domu z daleka i znaleźli swój dom właśnie tam. A ci którzy wrócili są żywym świadectwem tamtego bohaterstwa i miłości do ojczyzny, której na imię Polska. Czy można ich krew kupić lub sprzedać? To tak jak chcieć sprzedać matkę lub ojca, sprzedać swój życiorys, dom rodzinny!

Bo gdzie była przelana choćby jedna kropla polskiej krwi – tam jest Polska.
Gdzie mieszka, choćby jeden Polak – tam jest Polska.
Gdzie wisi polska choćby najmniejsza biało – czerwona flaga – tam jest Polska.
Gdzie bije choć jedno polskie serce – tam jest Polska.


Świętujemy dziś i cieszymy się, bo jak nie cieszyć się z domu, w którym się mieszka.Trzeba by być dzieckiem o kamiennym sercu. Bolejemy nad tymi, którzy jak kiedyś przed laty za chlebem emigrowali do Ameryki, tak i dziś młodzi , już w wolnej Polsce szukają pracy za granicami Polski. Ale by ten dom był zawsze piękny i wszyscy w nim czuli się dobrze a nie jak bezdomni potrzeba mojego i twojego wysiłku. Wysiłku i pracy wszystkich. Takiego wysiłku, który buduje na trwałych fundamentach. A takim fundamentem jest tylko On – Bóg. Niech zatem dzieje się Jego wola – na Jego i naszej ziemi – Polskiej ziemi! I w polskich sercach.

Zobacz galerię zdjęć

Powrót
  
Zakładki
KRONIKA PRAC REMONTOWYCH
RADA PARAFIALNA - Konto bankowe parafii
Akcja Katolicka
Apostolat MARGARETKA
Apostolstwo Matki Bożej Patronki Dobrej Śmierci
Duchowa Adopcja
Dziewczęca Służba Maryjna
Gwardia Kościelna
Lektorzy i Ministranci
Ochotnicza Straż Pożarna
Odrzykońska Orkiestra Dęta
Parafialny Zespół Charytatywny >Caritas <
Radakcja STYGMATU
Róże Różańcowe
Ruch Apostolstwa Młodzieży
Ruch Pomocników Matki Koscioła
Siostry Służebniczki Starowiejskie
Skrzynka modlitewna
Transmisje na żywo
 
Linki
www.przemyska.pl
www.katolik.pl
www.opoka.org.pl
www.naszdziennik.pl

Dzisiaj jest: 28-03-2024

Admin  Code by Marcin Gerlach